Gdzie się podział Baku? – teatr Baj Pomorski – Toruń
Podczas fotografowania prób generalnych spektaklu „Gdzie się podział Baku?” miałem wyjątkową okazję wejść w świat, który nie jest tylko bajką — to opowieść o strachu, snach i mocy wyobraźni. Widowisko oparte na japońskiej mitologii przedstawia Baku, mistycznego stwora, który pożera koszmary. Dla młodej Yukii, która od najmłodszych lat budzi się zlękniona, Baku był wiernym przyjacielem. Kiedy zniknął, dziewczynka wyrusza w podróż po krainie snów, aby go odnaleźć — i po drodze spotyka inne mityczne istoty, których musi się nauczyć rozumieć i akceptować.
To, co mnie w tej historii porusza szczególnie, to edukacyjny wymiar lęku — spektakl nie przekonuje, że strach należy zawsze pokonać, przeciwnie: sugeruje, że czasem warto go oswoić, zaakceptować, a nie walczyć z nim bezlitośnie. W swoich zdjęciach starałem się oddać tę subtelną równowagę: momenty napięcia, gdy Yukii napotyka koszmary, ale też chwile zadumy, gdy bohaterka zastanawia się, czy może lęk być częścią niej i czy w końcu warto z nim żyć w zgodzie.
Technika plastyczna spektaklu — lalki hybrydowe, stolikowe, maski — nadaje całej opowieści niezwykle symboliczny i poetycki wymiar. Fotografując próby, skupiałem się na detalach: na gestach aktorów animujących lalki, na świetle, które podkreśla ich sylwetki, na scenograficznych kontrastach. To właśnie te momenty — kiedy lalka ożywa w rękach aktora, kiedy maska zyskuje ekspresję — oddają cały sens teatralnej magii i mitologicznej symboliki.
Ostateczny efekt sesji to zbiór zdjęć, które nie tylko dokumentują sceniczną pracę, ale również niosą przesłanie spektaklu: o odwadze, introspekcji i dziecięcej wrażliwości. Każdy kadr stara się przekazać, że koszmary mogą być pokarmem wyobraźni, a strach — częścią nas samych, z którą można żyć. To doświadczenie fotograficzne było dla mnie ważne nie tylko artystycznie, ale i refleksyjnie — jak mały most między światem snu, teatru i ludzkich emocji.